Wiersz miłosny Józefa Ratajczaka pod tytułem O zmierzchu

O zmierzchu

Płyniesz ze mną jak łódź

spleciona wiosłami ramion

w nocy marcowej chłód

pod domu niski namiot

 

Twych bioder pręży się łuk

drżą piersi wstydliwie nagie

kołyszesz lekko do snu

rozplótłszy włosów żagiel