Wiersz miłosny Adama Mickiewicza pod tytułem W imionniku Celiny S
W imionniku Celiny S
Adam Mickiewicz
Zaczyna się werbunek, widzę, z dala goni
Ogromna ciżba pieszych, hułanów, huzarów;
Niosąc imiona na kształt rozwitych sztandarów,
Chcą w albomie założyć oboz różnej broni.
Stanie się — będę wtenczas siwym bohaterem
I z żalem rozmyślając o mych lat poranku,
Opowiem towarzyszom, że na prawym flanku
Jam w tej armiji pierwszym był grenadyjerem.
St. Petersburg, 1829 [?]