Wiersz miłosny Alicji Ostriker pod tytułem Lata
Lata
Alicia Ostriker
dla J.P.O.
Chcę, byś był martwy i ja także martwa,
Jakżeby mogło być inaczej.
Wdarłam się do ciebie jak rozbójnik,
A ty poszczułeś mnie psami.
Byłeś dla mnie jak huragan
I stos połamanych patyków,
Które mogło kopnąć dziecko.
Wspięłam się na ciebie jak na pomnik, dysząc ciężko
Z wysiłku, oszołomiona widokiem
I przechyliłam się nad balustradą na szczycie —
Silny i ciepły wiatr lata —
Przełożyła
Teresa Truszkowska