Wiersz miłosny Andrzeja Zaniewskiego pod tytułem Drzwi są zamknięte
Drzwi są zamknięte
Andrzej Zaniewski
Drzwi są zamknięte — story
zasłaniamy
i całujemy nasze ciała nagie
z całego domu ciemność
wypraszamy
łóżko to okręt a lampa to żagiel
Wiemy już wszystko o naszej
urodzie
lecz ciągle w nowej jesteśmy podróży
wysoko gasną światła
w gwiezdnym wozie
lecz nasze ciała nie chcą do snu wrócić
Przed białym lustrem w największej
miłości
w lasach swych nerwów szczęśliwi zgubieni
myśląc tylko o sobie zaśniemy
zmęczeni
paląc za sobą wszystkie szare mosty
a kiedy rano do drzwi ktoś zapuka
będziemy go chcieli milczeniem
oszukać