Wiersz miłosny Anny Frajlich pod tytułem Posłanie

Posłanie

Wołam ciebie

z dna niepokoju

z gór śnieżnych na zawsze

z opadającego liścia wołam

ciebie wypłoszona z gniazda snu

z kropli nocy

gdzieś za szybą porzuconej

— przyjdź — wołam

a ty nerwowymi palcami

głaszczesz moje włosy

a ty nie słyszysz.