Wiersz miłosny Anny Zygadlewicz pod tytułem Wysłałam po ciebie wszystkie

Wysłałam po ciebie wszystkie

Wysłałam po ciebie wszystkie swoje okręty

Jazonie

by szeptały żagle ich o złotym runie.

Wiele dni minęło,

zanim Argo zwinny dobił do brzegów

mojej wyspy.

Na kamiennych schodach

stałam z dłonią nad oczami wzniesiona

l pamiętam jeszcze bicie swego serca,

gdy wkraczałeś roześmiany na ląd.

Dziś, kolchidzka królewna

z ogoloną głową,

płaczę przy furtce do ogrodu.