Wiersz miłosny Antoniego Lange pod tytułem O, błagam jeszcze!
O, błagam jeszcze!
Antoni Lange
O, błagam jeszcze! Gdy u stóp twych zgięty
Ja szukam słowa, co mogłoby cały
Żar moich uczuć ująć w dźwięk zaklęty;
Nie żądaj, błagam, abym dla twej chwały
Powtarzał ciągle: kocham, kocham ciebie!
Bo mi te słowa zbyt zlodowaciały.
Tysiączne usta w kłamliwej potrzebie
Tak zamroczyły ich blaski pierwotne,
Że dziś ich gwiazdy nie lśnią już na niebie.
I zdają mi się takie nieistotne
I tak obłudne w próżnem swem znaczeniu,
Że, nim wypowiem te dźwięki przewrotne,
Luba! Ja kochać cię będę w milczeniu.