Wiersz miłosny Bohdana Kosa pod tytułem alchemia

alchemia

dziewczyna płacze

gorący wszechświat żarzy się w jej łzach

 

gwiazdy

nasłuchujące gwiazdy matowieją w napięciu

 

źdźbło ciała w otchłani

 

tak wielki ogień

w tak małej słonej kropli

 

jakiż to kruszec drogocenny wypala w tym kosmicznym

piecu samotny Bóg?