Wiersz miłosny Bronisławy Ostrowskiej pod tytułem Nie mogę sobie dać rady
Nie mogę sobie dać rady
Bronisława Ostrowska
Nie mogę sobie dać rady, nie mogę sobie dać rady,
Nie mogę znaleźć ratunku —
Wciąż myślę o twych oczach, o twojej twarzy bladej
I smutnych ust pocałunku.
Wciąż widzę twoich włosów czarne jak noc kaskady
I tonę w nich bez ratunku —
Nie mogę sobie dać rady, nie mogę sobie dać rady
Bez twego pocałunku.