Wiersz miłosny Caiusa Valeriusa Catullusa pod tytułem Do Lesbii
Do Lesbii
Caius Valerius Catullus
Tylko to, moja Lesbio: trzeba żyć i kochać,
a srogie mamrotania moralnych staruszków
cenić mniej, niż cenimy pól albo ćwierć grosza.
Słońca zawsze zachodzą, słońca później wschodzą.
Nam jednak, kiedy zgaśnie blask świecący krótko,
wszystko się w czerń obróci, będzie wieczną nocą.
Całuj mnie tysiąc razy, potem całuj dłużej,
sto razy, i znów tysiąc, i wciąż tysiącami,
i niech się jeszcze setka na koniec powtórzy,
i gdy już wreszcie będzie milion pocałunków,
wiesz, co wtedy zrobimy? — wszystkie pomieszamy,
żeby nikt nie zazdrościł i nie znał rachunku.