Wiersz miłosny Clementa Marota pod tytułem Do Anny
Do Anny
Clément Marot
Jak jasny słońca promień złoty
Rozprasza cień, co noc nam. zsyła,
Tak twa obecność, Anno miła,
Rozprasza wszystkie me tęsknoty.
Gdy cię nie widzę, smutno! nudno!
Gdy się ukażesz, och, inaczej!
Skąd tak? Samemu zgadnąć trudno,
Chyba, że: "Kocham Cię!" to znaczy.
Przełożył
Czesław Jankowski