Wiersz miłosny Clementa Marota pod tytułem Ja i ona

Ja i ona

Gdy przez dzień jeden nie widzi mnie ona,

Powiada, że trzy dni żyła tęsknotą;

Gdy dwa dni zbiega, mówi zasmucona,

Że tydzień czeka — i sprzecza się o to.

Ku niej bym, zda się, wciąż spieszył z ochotą,

Lecz mię jej widok rani coraz więcej.

Że skonam chyba, kiedy ją zobaczę;

Ona zaś, jeślim z dala od niej, płacze!

Rozsądźcie proszę, kto kocha goręcej?

Przełożył
Czesław Jankowski