Wiersz miłosny Edwarda Estlina Cummingsa pod tytułem Dlaczegóż to z niej i z niego
Dlaczegóż to z niej i z niego
E. E. Cummings
dlaczegóż to z niej i z niego
ty i ja wzbiło się w niebo
(wariacko całując się) by
w nich spadło znów nasze my —
jakże mógł czas i przestrzeń
w nas nieśmiertelnych się zmieścić
gdy leżą w tym łóżku małym
ona i on (nieumarli)
Przełożył
Stanisław Barańczak