Wiersz miłosny Edwarda Estlina Cummingsa pod tytułem w górę w milczenie w zielone
w górę w milczenie w zielone
Edward Estlin Cummings
w górę w milczenie w zielone
milczenie z ziemią białą we wnętrzu
nagle (pocałuj mnie) odejdziesz
obok w poranek młody
poranek ze światem ciepłym we wnętrzu
(pocałuj mnie) nagle odejdziesz
daleko w słońce w piękne
słońce z dniem trwającym we wnętrzu
nagle odejdziesz (pocałuj mnie)
w dół w dół w pamięć swoją i
pamięć i pamiętanie
ja (pocałuj mnie) nagle odejdę