Wiersz miłosny Egipskiej poezji miłosnej pod tytułem Howet piąta
Howet piąta
Egipska poezja miłosna
Czczę Złotą, wielbię jej majestat,
wznoszę nad wszystko panią niebios,
bogini Hat-Hor sławę głoszę,
chwałę dziękczynną pani mojej.
Błagałem — próśb mych wysłuchała:
przysłała do mnie panią moją.
Sama przybyła, by mnie ujrzeć.
Wspaniałe to, co mnie spotkało.
Stałem się wesół i radosny,
kiedy mi rzekli: "Oto ona."
Oto przybyła, a młodzieńcy
bili pokłony w uwielbieniu.
Bogini mojej dzięki składam,
że siostrę dała mi w podarku:
trzy dni minęły od mych modłów,
siostra po pięciu dniach odeszła.
Z egipskiego przełożył
Tadeusz Andrzejewski