Wiersz miłosny Egipskiej poezji miłosnej pod tytułem Kwiaty, które skłaniacie kielichy

Kwiaty, które skłaniacie

Kwiaty, które skłaniacie kielichy . . .

 

Moje serce się skłania ku tobie,

wszystkim twoim pragnieniom ulegam,

kiedy w twoich objęciach spoczywam.

 

Bo twa prośba — to szminka dla oka,

widok twój — to jest blask moich oczu.

Lgnę do ciebie, gdy widzę twą miłość,

boś ty serca mojego włodarzem.

 

Jakże piękna jest taka godzina,

niechaj trwa ta godzina jak wieczność.

 

Gdy u boku twojego spoczywam,

serce moje unosisz wysoko,

ale zawsze mnie smutek ogarnia,

kiedy jesteś ode mnie daleko.

Z egipskiego przełożył
Tadeusz Andrzejewski