Wiersz miłosny Eugeniusza Wachowiaka pod tytułem Trzeci
Trzeci
Eugeniusz Wachowiak
Słyszysz? —
O ile szmery te można usłyszeć
Ktoś — po schodach stąpa skrycie
Ktoś — cieniem za drzwiami przypadł do ściany
i czeka —
Może wtargnie niepokojem
w dni nasze czerstwe
jak kromki razowego chleba