Wiersz miłosny Ewy Filipczuk pod tytułem ile razy można umierać
ile razy można umierać
Ewa Filipczuk
ile razy
można umierać z miłości
odgrywać wielkie sceny
na świecie za małym
nawet imiona kochanków
są wciąż takie same
romeo
desdemona
krewni odwracają się plecami
rodzą się dzieci
bezdomność zagląda do drzwi
ziewają ściany
i
miłość
umiera z miłości