Wiersz miłosny Ewy Najwek pod tytułem Chora miłość
Chora miłość
Ewa Najwek
Zostaje tylko znużenie
— szara twarz pielęgniarki
z wielu nocnych dyżurów —
wśród prześcieradeł
pachnących chloroformem
nikły błysk źrenic
i bezsilne otwarcie dłoni
Chora miłość budzi się
na chwilę
w łagodnym świetle łez
Wkrótce jej ciało
będzie tylko słowem