Wiersz miłosny Fiodora Tiutczewa pod tytułem Lubię oczęta twe, kochanie
Lubię oczęta twe, kochanie
Fiodor Tiutczew
Lubię oczęta twe, kochanie,
Ich blasków zmienność tajemniczą,
Gdy je podnosisz niespodzianie
I niby modrą błyskawicą
Ogarniasz ziemię aż po kraniec.
Lecz i silniejsze są doznania:
Wdzięk oczu skromnie opuszczonych
W szalonej porze całowania
I spod cienistych rzęs osłony
Posępny płomień pożądania.
Przełożył
Tadeusz Chróścielewski