Pieśni światowe
Franciszek Karpiński
Pieśń 1
Jakaż to drożyzna, jaka!
Czegoś dostał za szostaka,
Dzisiaj ceni talar cały,
Jeszcze towar przeleżały.
Kiedy człeka zdejmą żądze,
Nie dba taki o pieniądze;
Wszystko, co ma w worku, złoto
Wrzuci razem w słodkie błoto.
Ale potem, jak zmiarkuje,
Że rozkosz drogo kosztuje,
Woli na chleb schować grosze,
Z tamtym czeka na uprosze.
Pieśń 2
Poszła młoda Maryś na raki,
Wygryzły jej pisię szczupaki.
Siadła nad potokiem i płacze:
Wróć mi moją pisię, szczupacze!
Z czymże teraz do karczmy chodzić?
Czym ja będę parobków zwodzić?
Czym ja będę Stacha jednała?
Jak zapłacze mać zestarzała!
Moja pisia matkę żywiła,
Moja pisia mnie ustroiła.
Co na świecie z dziewki bez pisi;
Pójdąż marnie lata Marysi.
Pieśń 3
Wszystko, tak jak miała,
Kasia mi oddała:
Dwie ręce śnieżyste,
Dwie piersi parzyste.
Buzię, dwoje oczy,
Włos pięknej warkoczy —
Oddała mi skoro
Wszystkiego ośmioro.
Duszo serca mego,
Daj co dziewiątego!
Kasia usłuchała
I w gębę mi dała.
Pieśń 4
Na ziemi się układła,
Bartka Jagna zagadła,
Jaką mu myśl natrąca
Jagna na wznak leżąca!
On jej na to odpowie:
Niech ci będzie na zdrowie;
Kiedy się kto położy,
Myślę, że go sen morzy.
Bartek, chociaż udatny,
Do roboty niezdatny,
Jagnie prawdę odkrywa:
Nie każdy nos węch miewa.