Wiersz miłosny Friedricha Gottlieba Klopstocka pod tytułem Więzy z róż

Więzy z róż

W wiosennym cieniu znalazłem ją

I powiązałem wstęgami z róż:

Lecz nic nie czuła w słodkim śnie.

 

Patrzyłem na nią; chwila ta

Me życie splotła z życiem jej:

Czułem to dobrze nie wiedząc nic.

 

Szepnąłem cicho jej bez słów,

Zaszeleściłem wstążką z róż,

A wtem ocknęła się ze snu.

 

Spojrzała na mnie. Życie jej

Splotło się odtąd z życiem mym,

I elizejski kwitł nam raj.

Przełożył
Jan Koprowski