Wiersz miłosny Georgea Gordona Byrona pod tytułem Widziałem cię płaczącą
Widziałem cię płaczącą
George Gordon Byron
Widziałem cię płaczącą, okaś nie otarła
I promienna o lazur łezka się oparła
Jak na listku fiołka rosa uwieszona.
Widziałem i twój uśmiech, i te wówczas oczy,
Przy których skonał szafir u twojego łona;
Skonał, bo tak żyjących świateł nie roztoczy.
Jak w chmurkę wsiąka barwa słonecznego błysku,
Którą cienie wieczora nie bez trudu znoszą,
Tak twój uśmiech anielski najczystszą rozkoszą
Napawa myśli chmurne i duszę w uścisku;
A po twoim spojrzeniu pozostaje żywa
Boska światłość i długo w sercu się rozpływa.