Wiersz miłosny Haliny Poświatowskiej pod tytułem Zaprosiliśmy pająki
Zaprosiliśmy pająki
Halina Poświatowska
Zaprosiliśmy pająki
na wspólne pomieszkanie
żeby nieco zapajęczyły
ten pusty kąt przy szafie
żeby rozsnuły
zasnuły
potem
ustawiliśmy piec do góry dnem.
wypadł dostojnie
rozhuśtaliśmy lampę
zgasła
i już było mieszkanie
wreszcie mieszkanie
z okrutnym zapachem maciejki
w poprzek