Wiersz miłosny Hansa Magnusa Enzensbergera pod tytułem Fetysz
Fetysz
Hans Magnus Enzensberger
Wciąż tylko
o tym puszku
myśli nocą
mniejszym
niż dłoń
poza tym
nie myśli
o niczym
Nie ma
nic
prócz tej kępki
której nie ma
Wyobraża sobie
ten kłębuszek
ciemny
jak się wybrzusza
jasny
Słyszy wręcz
jak chrzęści
pod naporem
ręki
Widzi
jak się kędzierzawi
w świetle
jasny ciemny
jak migocze
obłędnie
miękki i niesforny
ech szkoda gadać
Przełożyła
Sława Lisiecka