Wiersz miłosny Heinricha Heinego pod tytułem Intermezzo liryczne 28
Intermezzo liryczne
Heinrich Heine
28
Choć ziemia była nieużyta,
Ugłaskał ją majadmirable;
Wesele bucha, płomień wykwita.
Lecz jam do śmiechu niecapable.
Już wschodzą kwiaty, kwitną drzewa.
Ptak gada z ptakiem niby wfable;
Mnie taki dialog nie rozgrzewa,
Wszystko mi zda sięmiserable.
Nudzą mnie ludzie, irytuje
Przyjaciel nawet, takpassable.
Powód: już wszystko tytułuje
Madame, me dziewczę takaimable.
Przełożył
Profanus (Gustaw Wolff)