Wiersz miłosny Heleny Komorowskiej pod tytułem Przebudzenie
Przebudzenie
Helena Komorowska
Kiedy mówiłeś popatrz
patrzyłam po ciemność
kiedy mówiłeś słuchaj
słuchałam po ciszę
kiedy mówiłeś kochaj
kochałam po płacz
Uwierzyłam
że z nas dwojga
może być
jeden cień i światło