Wiersz miłosny Heleny Komorowskiej pod tytułem Twój sen
Twój sen
Helena Komorowska
Gdyby nocą nabrzmiałe,
sad deszczem ocieka,
czyjeś kroki odeszły,
wiatr niesie szczekanie z daleka.
Świerk dzień swój wspomina.
Cisza rośnie nad nami.
Głowę Twoją niosę ramieniem.
Objąłeś mi piersi oddechem.
Mam prawo do Twego snu —
modliłeś się do mnie,
w dłoniach niosłeś moją twarz,
zatrzymywałeś zegar,
otwierałeś ziemię.