Wiersz miłosny Henryka Juranda pod tytułem Dedykacja

Dedykacja

Ty mi znowu pokazałaś niebo,

a tak długo było smutne, szare.

Ty mi przecież, choć nie bez rozterek,

w to co piękne przywróciłaś wiarę.

 

Zobacz tylko — to dla Ciebie piszę,

słowa w strofy wiersza układając.

I tyś muzą zwiewną, pastelową.

I mam wszystko, niczego nie mając.

 

Ty nadziei dałaś pięknej tyle,

całe życie warto na tę chwilę

było czekać, na to, co się stało.

Jak to dużo... a jednak tak mało.