Wiersz miłosny Iwana Bunina pod tytułem Narzeczona
Narzeczona
Iwan Bunin
Dziewczęce swe warkocze plotłam,
Przy oknie trwałam zadumana,
Nade mną noc gwiazdami kwitła,
I grało morze jak organy.
I step dzwonił, i falował
Cykaniem swym sekretnym, lubym,
I któż to do mnie wszedł przed tobą,
Kto, w tę ostatnią noc przed ślubem,
Przejął mi duszę taką męką,
Taką czułością i kochaniem?
Komuż to się oddałam w lęku
Przed ostatecznym już rozstaniem?
Przełożyła
Maria Leśniewska