Wiersz miłosny Jamesa Merrilla pod tytułem Dni 1964 [Strona 2]

Czy też w upadku, z uginającymi

Się pode mną nogami, w wyżyn prosto w otchłań,

W kałużę pozostałą po conocnym deszczu?

Ale przy sobie miałem wszędzie ciebie, w masce —

Któż jej nie nosił — śmiechu, bólu i miłości.

Przełożył
Stanisław Barańczak