Wiersz miłosny Jana Andrzeja Morsztyna pod tytułem Tęsknica

Tęsknica

Bez ciebie, moje dziewczę, tak leniwym krokiem

Czas mi bieży, że jeden dzień zda się być rokiem,

A z tobą tak dni bieżą i tak mi czas ginie,

Że cały rok i jednej nie zrówna godzinie.

Bez ciebie, chociaż piecze kanikuła kłosy,

U mnie szedziwa zima w mróz ubrała włosy,

A przy tobie, choć luty wilki w kupę zbiera,

Życzliwe lato piękną żyzność rozpościera.

Bez ciebie mi mrok padnie choć w samo południe,

A z tobą o północy słońce wschodzi cudnie.

O jako masz nade mną władzą i rządzenie,

Że mi niebo i samo mienisz przyrodzenie!