Wiersz miłosny Jana Rostworowskiego pod tytułem W twoje futerko

W twoje futerko

W twoje futerko popielate

pachnące kwieciem dziewczęcych snów,

w twoje futerko popielate

wtuliłem głowę rozpaloną światem

cicho, bez słów.

 

A ty gładziłaś moje włosy

rączkami w których tętniła krew,

a ty gładziłaś moje włosy

od łez wilgotne i wieczornej rosy

w kaplicy z drzew.

 

I nic już więcej nie ujrzały

kosmate fauny ukryte w krzach.

I nic już więcej nie ujrzały,

tylko że zakwitł jaśminu kwiat biały

skąpany w łzach.

1935