Wiersz miłosny Jana Smolika pod tytułem Pieśń IX

Pieśń IX

Kryją się gwiazdy, czarne ćmy nachodzą,

Które za sobą rumiany świt wodzą.

Księżyc skrył światłość swoję,

Już dobranoc, serce moje!

 

A odpuść, jeśli twe spokojne spanie

Płaczliwe moje przerywa śpiewanie,

Bo miłość serce rani,

Już dobranoc, moja pani!

 

Tymczasem jeśli owdowiałe łoże

Strapionym oczom moim sen dać może,

Niech mi się śni o tobie:

A ja z tobą igram sobie.

 

A choć też pełnych obietnic nadzieje

Precz tej zawistnej nocy dnia rozwieje,

Znowu zaś się pokuszę,

Bo cię miłować muszę.

 

Tymczasem niech się serce przez sen bawi,

Co by widziało rado i na jawi.

Te jedną widzę drogę,

Którą cię użyć mogę.