Wiersz miłosny Janusza Stycznia pod tytułem Topiel
Topiel
Janusz Styczeń
zapomniała się tak jak zapomina się morze,
wpłynął w nią statek podobny do księżyca,
mężczyzna jak noc kładł się na niej,
nawet nie pamiętała, kiedy statek odpłynął
gdzieś za horyzont,
i mimo że mężczyzna odszedł,
księżyc wciąż jej pamięć rozświetla
i jak tajemniczy dotyk lśni na jej ciele,
to mężczyzna zostawił w niej księżyc,
ona dotyka księżyca na swoim ciele
i wie, że mężczyzna przyjdzie do niej razem z nocą,
przyjdzie jak cień czasu,
nie do niej, po nią, po swój księżyc,
w niej już jest noc,
morze jej ciała się zbiera i wzbiera,
by księżyc w sobie topić,
by księżycowego mężczyznę w sobie topić