Wiersz miłosny Jarosława Markiewicza pod tytułem Nasze życie jest w niebezpieczeństwie
Nasze życie jest w niebezpieczeństwie
Jarosław Markiewicz
Jest z nami drzewko, które jest odkryciem.
Położyłem twoją i moją głowę,
moją głowę pełną cudzych myśli,
wniosłem do twojego ciała oko, które chciało
być pępkiem świata,
ale miało ciężkie powieki.
I nic więcej?
Nic więcej.
Jeśli to będzie chłopiec,
to pomaluj go na zielono.
Jeśli to będzie dziewczynka,
to lepszy byłby błękit.
Gdyby to było źrebię, to wypuść je także.