Wiersz miłosny Jeana Cocteau pod tytułem Kiedy się twoja głowa

Kiedy się twoja głowa

Kiedy się twoja głowa w falę snu zanurza

I waha się, i słania;

Czy się lękasz, bym z tobą nie odbył podróży

W twoją krainę spania?

 

Nie bój się o to wcale, gdy zaśniemy, inne

Rozejdą się nam drogi;

Sen mnie ciebie zwykł mieszać w moje dni dziecinne

Między umarłych drogich,

 

Przekradasz się polami, gajami, agrestem,

Drogą, którą kochałem:

Gdy zamkną się przepaście, którym obcy jestem,

Nad twoim drętwym ciałem.

 

Chciałbym, droga, zamącić ciemne twoje spanie,

Mieszkać w nim długo, wierzaj,

I drżeć tylko, że słońce, kiedy rano wstanie,

Otworzy cię na ścieżaj.

Przełożył Jarosław Iwaszkiewicz