Wiersz miłosny Julii Hartwig pod tytułem Wierność
Wierność
Julia Hartwig
Niech inni zdobywcy łączą się z młodymi czarodziejkami jak
Odys z kuszącą Circe.
Ja wysławiam tego, który siedząc u wezgłowia sparaliżowanej,
nucił jej śpiewane niegdyś wspólnie piosenki z nadzieją, że dźwięk
ich odsłoni jaśniejszą przestrzeń w gęstym mule niepamięci.
Nie zapomniał, jak klęcząc całował niegdyś z drżeniem jej
wyciągniętą rękę, a ona stała przed nim jak topola, z głową
w chmurze włosów, zachwycająco nieobecna i już wtedy żegnająca
go na zawsze.