Wiersz miłosny Juliana Tuwima pod tytułem Irysy

Irysy

Ciemnych irysów dostałem pęk,

Nie wiem od kogo.

Serce me drżący ogarnął lęk,

Ciemnych irysów dostałem pęk

I patrzę na nie z dziecinną trwogą:

"Co też te kwiaty mi przynieść mogą?"

— Lęk.

 

I list dostałem. Słowa: "Bez słów"

Jeno w nim były.

...Jak tchnienie dawnych najdroższych bzów,

Żal mi przyniosły słowa: "Bez słów"...

Śród wspomnienia słodkiej bezsiły

Znów mi się oczy twoje przyśniły,

Znów...