Wiersz miłosny Juliana Tuwima pod tytułem Listy miłosne

Listy miłosne

Inkunabuły, papirusy, palimpsesty!

Słowa runiczne! Etruskie słowa!

Jak odcyfrować serca szyfr bolesny,

Hieroglificzne już dzisiaj gesty?

Jaki smutek! jaka żałoba!

 

A pamiętam, jak słówko po słówku,

Jak okrzyk po okrzyku, jak chwilkę po chwilce

Wbijałem w marmur karty drgającą stalówką:

Wiekopomnym moich cierpień rylcem.