Wiersz miłosny Katarzyny Boruń pod tytułem Liryk bardzo mieszczański
Liryk bardzo mieszczański
Katarzyna Boruń
Jeśli przyjdziesz,
to proszę,
w progu zdejmij buty
i wchodź powoli,
bym mogła nacieszyć się tobą
jak odkrywanym miastem
przebiegać ogrodami
odpoczywać w cieniu,
w kościołach kryć się przed zgiełkiem,
błąkać po zaułkach
monety wrzucać do fontann.
I wracać bez końca.