Wiersz miłosny Katullusa pod tytułem VI [Flawiuszu, jeśli twoja ukochana
VI
Katullus
Flawiuszu, jeśli twoja ukochana
To nie prostaczka szpetna i bez wdzięku,
Przed Katullusem nie milczałbyś o niej.
Nie wiem doprawdy co za ulicznicę
Masz chorowitą, że wstyd ci powiedzieć.
Bo że nie sypiasz samotnie nocami —
Na próżno milczysz: posłanie cię zdradza
Zapachem kwiatów, syryjskich olejków,
Tu i tam zmięte leżące poduszki,
Drżącego łóżka zbyt głośne skrzypienie
I pośród trzasków chwiejące się nogi.
Na nic rozpusty zda się przemilczanie.
Czemu? Bo nigdy tak byś z sił nie opadł,
Jeślibyś jakichś nie wyprawiał figlów.
Dlatego co tam dobrego czy złego
Ukrywasz — powiedz! Chcę twoje miłostki
Wdzięcznym mym wierszem wysławiać pod niebo.
Przełożył Jerzy Ciechanowicz