Ile mi starczy pocałunków

Ile mi starczy pocałunków, pytasz,

Lesbio, i kiedy będzie ich do syta.

Ile jest piasku w pustynnej krainie

Cyreny, która wilczomleczem słynie,

Między wyrocznią Jowiszową sławną

A świętym grobem, gdzie Battos legł dawno,

Ile gwiazd patrzy wśród nocy milczącej

Na ludzkie serca skrycie miłujące,

Tyle dopiero starczy Katullowi

Twych pocałunków i wtedy "dość" powie,

Gdy ich ciekawski nie zliczy nikt zgoła

Ani zły język uroczyć nie zdoła.

Przełożyła
Anna Świderkówna