Wiersz miłosny Kazimiery Zawistowskiej pod tytułem Bądź Ty mi dobrym

Bądź Ty mi dobrym

Bądź Ty mi dobrym — zejdź sercu mojemu

Jaśnią podobną ciepłu słonecznemu —

Bądź duszy mojej morzu burzliwemu

 

Kojącą ciszą współsennej zatoki,

Zwartej łagodnie gór kwietnymi stoki...

 

Bądź ustom moim jak trunek miłosny,

Po którym serce skwita kwiatem wiosny!

Bądź ustom moim słodki i litosny...

 

I na te usta, do Twych ust tęskniące,

Kładź się jak rosy napoje rzeźwiące.

 

Bądź oczom moim czarem wizyj sennych,

Wyprzędłą baśnią mirażów promiennych,

Wonnym pąkowiem zieleni wiosennych,

 

Opleć mi duszę jak urocze ziele,

By w ślad stóp moich chodziło wesele...