Wiersz miłosny Kazimiery Zawistowskiej pod tytułem Kleopatra
Kleopatra
Kazimiera Zawistowska
Piła dusze, jak perły w rubinowej czarze —
Antonia i Cezara dusze piorunowe —
A zdjęte im ze skroni przepaski laurowe,
Przy heleńskiej, złocistej, wieszała cytarze.
Z orłów Romy służalcze poczyniwszy straże,
W szept peanów stroiła ich surmy bojowe —
Na zwycięskich sztandarów zwoje purpurowe
Kładła stopy, twą wargą pieszczone Ctopy, twą wargą pieszczone Cezarze!...
Wszystką rozkosz wyssawszy, wszystką słodycz ziemi,
Jak kwiat słońcem przesycon w dzień lata upalny,
Kleopatra oczyma śledzi znużonemi
Śmierć Antonia i tryumf Oktawia brutalny...
A jej piersi królewskie, głośne wieszczów pieniem,
Szmaragdowym, śmiertelnym, oplótł pierścieniem.