Wiersz miłosny Kazimierza Wierzyńskiego pod tytułem Umiłowanie

Umiłowanie

O, jakże do tego przywyknę,

O, jakże z tym się oswoję,

Jak cię ogarnę przeniknę,

Umiłowanie moje.

 

Jakie ci zerwę liście,

Jakim osypię pąkowiem,

Co ci, jedyna, na przyjście

Twoje najdroższe opowiem.

 

Jak ci się oddam cały,

Co z siebie całego powierzę,

W mym szczęściu, w mym lęku nieśmiały,

Dawno do ciebie należę.

 

I tylko przywyknąć nie umiem

I tylko jeszcze się boję,

Jak cię ogarnę, zrozumiem,

Umiłowanie moje.