Wiersz miłosny Kennetha Rexrotha pod tytułem Stopniowanie

Stopniowanie

Spaliśmy nago

Na narzucie łóżka — po przebudzeniu

O chłodnym świcie wpełzliśmy

W ciepłą pościel i kochaliśmy się.

Rankiem powiedziałaś:

— Śnieg padał ostatniej nocy w górach

Wysoko na niebieskoczarnym diorycie

Pomarańczowe smugi śniegu

O rdzawym brzasku.

Powiedziałem:

— Śnieg padał od wielu miesięcy

W Kanadzie i na Alasce

W Minnesocie i Michigan.

Właśnie teraz prószy śnieg

Rankiem na ulicach Chicago.

Powoli świat się zmienia

Nawet w Meksyku, nawet dla nas.

Przełożyła
Teresa Truszkowska