Wiersz miłosny Kornela Ujejskiego pod tytułem Piosenka do snu

Piosenka do snu

(dla mojej przyszłej żony)

Spij moje dziecię, matko mych dzieci

Do mojej piersi przyłóż swą skroń;

Ona twa tarcza,

Ona wystarcza,

Ci do uścisku

Gdy w szczęścia błysku,

Dusza się w duszy stopi i zleci,

A oko w oku, a w dłoni dłoń.

 

Spij moje dziecię na mojem łonie,

To twa rodzina i to twój świat.

Na kruchej łodzi,

Pośród powodzi,

Po cichej fali,

Płyniemy dalej.

Ja cię od wichrów piersią osłonię,

Boja twój ojciec, przyjaciel, brat.

 

Ty z twego tronu piękności, cnoty,

Zeszłaś tu do mnie, do moich wrót,

Dzielić me troski

I nektar boski,

W złotym kielichu

Swego uśmiechu,

Lać mi do serca co żrą spiekoty,

I krzepić myśli do wyższych cnót.

 

Ola ciebie pierwsza myśl nieuczona,

Którąm wyroił w dziecinnych snach,

Na ziemi, w niebie,

Wszystko dla ciebie;

Tu moje mienie,

A tam zbawienie,

Dla ciebie wszystko!... Błogosławiona

Chwilo, gdyś weszła pod mój skromny dach.

 

Śpij moje dziecię — matko mych dzieci,

Niech cię do raju uniesie sen,

Wiarą niezłomnie,

O! śnij tam o mnie,

O mem kochaniu,

I całowaniu.

A kiedy niebo brzaskiem zaświeci,

Wróć w me objęcia, na padół ten!