Wiersz miłosny Krystyny Szlaga pod tytułem Nic ponad to

Nic ponad to

Niczego ponad to co straciłam

nie posiadam.

Idź. Nie odwracaj się

Spokój mój — za gardło schwytany pęd

Moje milczenie — przekleństwa cień

Wydają moje szaleństwo.

 

Odejdź.

Łatwo się może rozpacz stać

zemsty pomyśleniem.

Ujść wtedy nie zdołasz

Jak przed pogonią rzeki

na oślep dławiącej

 

Teraz

dla mnie — wygnanie we wszystko.

 

Ale

Niczego ponad to co straciłam

Niczego ponad to czego nienawidzę

Nie kocham.