Wiersz miłosny Lilly Latus pod tytułem Pestka
Pestka
Lilla Latus
tak mało cię kosztowałam
nawiedzałam tylko
w swoich snach
a teraz czuję się
jak wypluta pestka
pośpiesznie obgryziony owoc
wieczorem przy stole
z czereśniowego drewna
zajmuję wszystkie krzesła
i upijam się
winnymi myślami
na smutno
antystadny instynkt
trzepocze we mnie
jak strach i wróble
boję się
że mnie już nigdy o nic
nie poprosisz